
Czwarty dzień na Malcie to dużo działań w społecznościowych ogrodach i początek warsztatów z umiejętności niepraktycznych - WARIACWA (dołącz na FB!). Działanie Peryskopy pozwoliło zajrzeć w głąb duszy parkingu pod Placem WOLNO. Dzieciaki zlepiały ogromne rury i dzięki systemowi lusterek - z plastiku i szkła - udało się stworzyć sprzęt do szpiegowania.
Czwartek był też dniem otwarcia sceny muzycznej. Innercity Ensemble hipnotyzowali publiczność eksperymentami jazzowymi. W piątek kolejny koncert! W czasie koncertu w zupełnie innym miejscu miasta działy się zupełnie inne rzeczy.
Czwartkowe silent disco wzbogacone o wybór muzyczny Czesława Mozila zmobilizował żądnych zabawy. Było gęsto.