
Poranek i popołudnie zleciały nam wolno i leniwie. Dzieci bawiły się na placu, maltańczycy wypoczywali na leżakach i poduchach, a ci bardziej aktywni – uprawiali jogę. Poniedziałek był również pierwszym dniem warsztatów mistrzowskich z Timem Etchellsem. Ich uczestnicy zastanawiają się nad sposobem w jaki należy mówić o współczesnym teatrze, improwizują, tworzą scenki i piszą własne teksty. Wieczór obfitował w wiele ciekawych wydarzeń. W Teatrze Ósmego Dnia o przyszłości opowiadała Deborah Pearson. Na Placu Wolności obejrzeliśmy spektakl oparty na prawdziwej historii kobiety i jej niesamowitej więzi z delfinem. Na Dziedzińcu Szkoły Baletowej projekcja filmów Chrisa Markera przyciągnęła kinomanów. Na koniec dnia Piotr Zabrodzki i Macio Moretti zaprezentowali "67,5 minut projekt".