W drugim po "Umarłej klasie" spektaklu Teatru Śmierci Tadeusz Kantor odwołuje się do lat dziecinnych, które spędził w maleńkim miasteczku na wschodzie Polski. W sztuce czas miniony, ślady pamięci są obecne w teraźniejszości, przywołują na scenę postaci przodków. Artysta przetwarza swoją indywidualną historię w realność sztuki jawiącej się jako rzeczywistość ze snu.
"To przedstawienie (…) wypełnione piętrowymi metaforami. To wreszcie propozycja (…), w której ważne są wszelkiego rodzaju aktualizacje i zderzenia stereotypów, mitów i wyobrażeń kulturowych. Zespolenie precyzji formy i rewelacji treści buduje wzruszenie. A wzruszenie stoi u podstaw prawdziwego teatru". - Krzysztof Miklaszewski
Premiera spektaklu odbyła się w 1980 roku we Florencji.
Telewizyjna rejestracja spektaklu zrealizowana została przez Stanisława Zajączkowskiego w Sali "Sokoła" w Krakowie w grudniu 1983 roku.